Komentarze: 3
Będąc żołnierzem USA w grze battlefield w formacie FPP przemierzamy kontynenty, walczymy w Europie, na bliskim wschodzie. Także w opcjach multiplayer. Co rzuca się na pierwszy plan battlefield, to powalający realizm. Oddanie fizyki jest niesamowite. Naprawdę niewiele brakuje tu do pełnego oddania realiów wojny. Pociąga to za sobą skalę trudności - będąc "prawdziwym żołnierzem" można łatwo zginąć. Serio, gameplay'e nie żartowały. I na tym zasadza się właściwie tylko albo aż największa zaleta Battlefield 3. Reszta jest sztampowa. Różne działania w różnych lokalizacjach, 4 różne rodzaje żołnierzy według scenariuszy: szturmowiec, żołnierz wsparcia, inżynier i zwiadowca. Dla fanów ma być dostępnych sporo dodatków.Można kucać, leżeć, rozkładać trójnóg. Znajdziemy tu też killcam'y. Możemy przesiąść się do wozu bojowego Humvee, prowadzić czołg, czy myśliwce. Dla fanów militarnych gierek, w zasadzie dla fanów gier w ogóle to obowiązkowa pozycja.